"Inspiracje" Filii Chorzeń

Kim jesteśmy my dorośli? Co w swoim zawodowym życiu robili nasi rodzice? O czym marzą dzieci, czym chciałyby się zajmować w przyszłości? Niektóre już "wiedzą na pewno", że ich pragnieniem jest być weterynarzem, lekarzem, budowniczym lub maszynistą. Niektóre się "jeszcze" wahają i cały czas nie mogą się zdecydować czy fryzjer albo taksówkarz to dobre zajęcie na "całe życie".

W takich dylematach pomagał dzieciom i młodzieży cykl spotkań z wybranymi zawodami, tymi z pasją. Tymi, w których odwaga przeplata się z bohaterstwem, wiedza z doświadczeniem, pomoc wymaga zimnej krwi, a wyobraźnia talentu.

Tym ostatnim akcentem właśnie i zarazem ostatnim spotkaniem z cyklu "Biblioteka inspiruje" w Tygodniu Bibliotek, zakończyła się "przygoda zawodowa" w Filii Chorzeń.

Bohaterką tegoż spotkania, a właściwie bohaterami, byli pisarka dla dzieci, Pani Agnieszka Gadzińska wraz z postaciami swoich książek, Sklotą, która ku zadowoleniu młodych czytelników wiernie towarzyszy im w swoich perypetiach i do których niezmiennie zaprasza czy Lusia nazywająca z jakiegoś powodu swą siostrę "krową". Problemem w tym, że zaklęcie się spełniło nie jest rzucony urok lecz to by go odczarować. Ale by dowiedzieć się o losach dziewczynek, a co za tym idzie, i o tym, co się dzieje w głowie takiego pisarza, jakim jest Pani Agnieszka, trzeba wziąć książkę do ręki, wczytać się w nią bez przymusu i dać się jej oczarować, pozwolić się porwać w świat przygód i w tę magię, w jaką może przenieść niezwykła opowieść niezwykłego bajarza.

There are no images in the gallery.

Odwaga i bohaterstwo... Z jakąż inną profesją może kojarzyć się dzieciom taki właśnie zawód, jak nie z policjantem czy strażakiem? Zwłaszcza, gdy strażacy mówiąc pierwszakom o pierwszej pomocy, muszą jej udzielić jednej z uczestniczek tego inspirującego i jakże ciekawego spotkania. Bo oto właśnie bardzo luźna rozmowa o pierwszej pomocy przeradza się w błyskawiczną reakcję wyczulonych na takie sytuacje strażaków.

Pokazy ściany wody, przez którą bez problemu przenika silny jej strumień z węża strażackiego i dzieci, które mogą i dają radę, z pomocą zawodowców oczywiście, tę ścianę "rozbijać", są dopełnieniem ogromnej radości chłopców i dziewczynek, i tego szczęścia w oczach, którym nietrudno się zachwycić.

Trzeba przyznać, że frajda, jaką urządzili dzieciakom Panowie z Ochotniczej Straży Pożarnej Chorzeń-Konin jest nieoceniona i z pewnością na długo zostanie w pamięci, również naszej. 

There are no images in the gallery.

Bezpieczeństwo, pomoc, higiena i zdrowie - to specjalności policjantów i pielęgniarek. Ich dobre rady o zagrożeniach podczas wakacji, w szkole, na podwórku, a nawet w domu, mamy nadzieję, zapadną głęboko w pamięć naszych najmłodszych gości i będą im towarzyszyć we wszelkich sytuacjach, zarówno w tych, w których trzeba wykazać się przytomnością umysłu i zimną krwią, nie panikować i próbować pomóc, jak i wtedy, kiedy sami znajdą się w tarapatach. 

There are no images in the gallery.

Ważnym wydarzeniem z cyklu "Biblioteka inspiruje" było zaproszenie gimnazjalistów z Gimnazjum Towarzystwa Salezjańskiego w Koninie, na niezwykle interesującą prelekcję dotyczącą 1050 rocznicy chrztu Polski. Prowadzącym to niewątpliwie ciekawe spotkanie był dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie, Pan Henryk Janasek. Jako osoba z historycznym wykształceniem, swoim doświadczeniem, wiedzą i wytrawnym językiem mówcy i nauczyciela, zaprezentował młodzieży dawne i najświeższe spojrzenie na ów "kawałek" historii, mający tak ogromny wpływ na dzieje naszego państwa. Dodatkowa prezentacja filmów dokumentalno-historycznych podkreśliła znaczenie tamtych wydarzeń i, ubierając je w obraz, z pewnością pomogła zrozumieć i utrwalić nabyte wiadomości.

Nasz gość, ale zarazem gospodarz, nie na darmo mówił o naszej przynależności do Wielkopolski i nie bez powodu podkreślał to, że My, Wielkopolanie, powinniśmy być dumni bo to właśnie na naszych ziemiach, w tak odległych czasach, rodziło się Państwo Polskie.

There are no images in the gallery.

Mamy nadzieję, że Tydzień Bibliotek wraz z jej inspiracjami, pozwolił nowemu pokoleniu "dotknąć" nieco przyszłości i sprawił, że choć przez chwilę pomyślało o tym, jaką rolę chciałoby w niej samo pełnić kiedyś, kiedyś, za jakiś czas... A to przecież wcale nie tak daleko.