Skip to main content

Kolorowy Potwór - Smutek. Zajęcia z emocji w Fiii "Chorzeń"

Opublikowano: 18.03.2024

"Kolorowy potwór" już na dobre zadomowił się w bibliotece Filii „Chorzeń”. Po raz trzeci, jako „gospodarz” gościł uczniów klasy 2a Szkoły Podstawowej nr 9. Spotkanie to poświęcone było emocji – Smutek.

Nikt z nas nie lubi być smutny, ale pojawia się on wtedy, kiedy coś nam nie wychodzi, albo czegoś nie da się zrobić, albo gdy nam czegoś-kogoś brakuje. Każdy ma prawo czuć smutek.

Występuje on w wielu odsłonach, np. zmartwienie, przygnębienie, tęsknota czy rozpacz. Dobrze jest wtedy móc z kimś porozmawiać, wyżalić się, podzielić się swoimi emocjami i nie zostawać samemu w ponurym nastroju.

Na początku zajęcia uczniowie mieli za zadanie wyrazić swoje emocje, które tego dnia im towarzyszyły, w formie graficznej kolorując Kubek emocji. Kolejnym zadaniem było pokolorowanie parasolek, z określeniami dotyczącymi radzenia sobie ze smutkiem, a także zadanie z chmurką, czyli wpisanie sposobów na stłumienie tej emocji.

Zajęcia prowadzone były w oparciu o literaturę, która szeroko i dostępnie przekazuje dzieciom, jak wyglądają emocje i jak sobie z nimi radzić. Książka, pt.: Smutek, którego nikt nie chciał- Artura Gębki, oswaja nas z tym uczuciem. Smutek pojawia się wtedy, kiedy z różnych względów zapominamy zadbać o swoje potrzeby, kiedy brakuje nam obecności ważnych dla nas osób. Dlatego potrzebujemy specjalnego traktowania, czasem chcemy pobyć sami, czasem potrzebujemy pocieszenia, przytulenia, a czasem by ktoś był blisko nas i z nami pomilczał.
Nasz smutek nie zmieni rzeczywistości, ale pomoże nam zmienić nasz nastrój, zatem szukaliśmy recepty na smutek, korzystając z książki Wojciecha Kołyszki - Smutek i zaklęte miasto, który mówi, że bez smutku nie ma prawdziwej radości. Dlatego należy starać się zmienić swoje myślenie wywołujące smutek (choruję nie mogę pojechać na wycieczkę, a tak bardzo chciałem zobaczyć park dinozaurów), na myślenie pozytywne (przynajmniej dłużej pośpię, a wybiorę się tam z rodzicami i spędzę tam z nimi cały dzień).

Spotkanie zakończyliśmy, jak zwykle ćwiczeniami, by zmienić swoje myślenie o tym, co wywołało u nas w ostatnim czasie poczucie, ze jesteśmy zasmuceni. Ćwiczenia te zaczerpnęliśmy z książki Emilly Sharratt- Pierwsze słowa o emocjach, pozwoliły one na ustabilizowanie tej emocji.

Nasz smutek odpłynął na obłoku chmurki, a świat stał się na nowo kolorowy, radosny i przyjazny.